/ Pora na dobranoc, bo już księżyc świeci. / Dzieci lubią misie, misie lubią dzieci". Galewicz pracował nad perypetiami niedźwiadka jako Łukasz Czerwiec.
GłównaPoczekalniaVideo TOP Generator Dodaj hopa Poprzedni Następny Pora na dobranoc, bo już księżyc świeci 1 55 Kopiuj link Dodaj do ulubionych Dodaj do przyjaciół Dodano przez: zwidi Komentarze Zobacz również: Sztabka Sztabka dodano przez: XoCinek 2022-08-01 0 38 Kopiuj link Komentuj Dodaj do ulubionych Dodaj do przyjaciół Amazon Prezents Amazon Prezents dodano przez: pshypadek 2022-08-01 0 45 Kopiuj link Komentuj Dodaj do ulubionych Dodaj do przyjaciół Gdy jesteś niskiego wzrostu i próbujesz podnieść ego kupując duży motocykl - Gdy jesteś niskiego wzrostu i próbujesz podnieść ego kupując duży motocykl - dodano przez: 2018-10-05 22 Kopiuj link Komentuj Dodaj do ulubionych Dodaj do przyjaciół ... ... dodano przez: zulugula 2022-08-01 0 26 Kopiuj link Komentuj Dodaj do ulubionych Dodaj do przyjaciół Na plastyce Na plastyce dodano przez: MaxiKas 2022-08-01 0 43 Kopiuj link Komentuj Dodaj do ulubionych Dodaj do przyjaciół Litwa Litwa dodano przez: danox 2022-08-01 0 37 Kopiuj link Komentuj Dodaj do ulubionych Dodaj do przyjaciół Rabusie stają się pośmiewiskiem dla gapiów Rabusie stają się pośmiewiskiem dla gapiów dodano przez: djmaniek12 2022-08-01 0 34 Kopiuj link Komentuj Dodaj do ulubionych Dodaj do przyjaciół Konsekwencje Konsekwencje dodano przez: kris1982 2022-08-01 0 22 Kopiuj link Komentuj Dodaj do ulubionych Dodaj do przyjaciół Kek Kek dodano przez: Dandys 2022-08-01 0 37 Kopiuj link Komentuj Dodaj do ulubionych Dodaj do przyjaciół Pora na dobranoc bo już księżyc świeci. Nie lubiłem tej bajki, to już nie moje czasy Autor: Tomkief STORY o 02:17 Brak komentarzy: poniedziałek, 24 maja 2010. Pora na dobranoc, bo już księżyc świeci... Piotrek dziś dla odmiany zażyczył sobie grania na dobranoc. To znaczy, trudno mówić o odmianie, miała byc wersja rozszerzona - i czytanie i granie całkiem jak powiekszony zestaw w McDonaldzie. W związku z pomysłem młodego powększyłam zestaw, nastroiłam gitarę, wyciągnęłam śpiewnik... i Piotrek nieuprzejmie zasnął w połowie pierwszej piosenki. O żadnym czytaniu oczywiście mowy nie było. Może to i lepiej - sama już ziewam jak krokodyl..... Popularne posty z tego bloga owca z szablonem Przekazano mi ostatnio co lepsze perełki z serii - jak się śpiewa hymn. Wniosek ogólny był taki, że żal patrzeć, co naród z nim wyprawia, w szkole powinno się porządnie nauczyć zarówno tekstu (nie tylko na pamięć, ale również tłumaczenie z polskiego na nasze), jak i melodii, tak żeby nawet najbardziej drewniane uszy miały pojęcie. Melodia melodią, nie wszyscy mają słuch, ale tekst znać powinni. A nie znają. I nie mam tu nawet na myśli sławetnego "Z ziemi wolskiej do wolski" w wykonaniu Sami Wiecie Kogo. Nie, poraził mnie inny wariant. "Co nam owca szablon wzięła..." Nie wiem, co było dalej, wyobraźni mi nie starcza, jak można to przerobić. Przerażające. Przemądrzałka Cudną historyjkę z własnej przeszłości dziś usłyszałam. Miałam 5,5 roku. Wakacje spędzaliśmy na wsi na Mazurach, dokąd przywędrowała do nas grupka harcerzy składająca sie w dużej mierze z braci mojego taty. Wybraliśmy się na jakieś pływadło i jedna z koleżanek Szanownych Stryjów (awansowana później do roli żony, dzieki czemu mialam okazję to uslyszeć) zaczęła gadać ze mną. Już wtedy lubilam wodę, wiosłowanie, żeglarstwo i takie tam więc rozmowa kreciła się wokół tego wątku - a konkretnie poszlo o te zagłębienia w wodzie tuż przed wioslem, fale w tym miejscu i lokalne wiry. I Ania chcac dopasować poziom dyskusji do mojego wieku zaczela opowiadać, że to wodne nimfy, rusałki i inne wróżki siedzą tam i machają łapkami w wodzie. Podobno zmierzyłam ją spojrzeniem godnym co najmniej profesora uczelni słuchajacego wyjatkowo tępego ucznia i udzieliłam wyjaśnienia odnośnie przepływu wody , ciśnienia i ogólnie mechanizmu przemieszczania łajby. Pięć i pół roku!!!! Cóż, już wted Domek publiczny Dylematy Potomka: - Mama, a ja zrobię domek na drzewie. Tylko musze jeszcze pomyśleć, czy to będzie domek tylko dla Piotrka, kotów i dla mnie, czy taki domek publiczny. Zatchło mnie nieco, ale zdołałam zachować kamienną twarz, unikając tym samym konieczności tłumaczenia dziecku co to jest "dom publiczny" :) Dzień dobiega końca. Jutro poniedziałek, a wraz z nim pojawią się nowe wyzwania i możliwości. Do jutra ‍♂️ We love Microbrands ! #czasuprzestrzen #czasoholicy #chronosapiens #kmziz „Pora na dobranoc, bo już księżyc świeci, dzieci lubią misie, misie lubią dzieci…” – piosenka przez ostatnie miesiące, codziennie rozbrzmiewała w słubickiej bibliotece podczas licznych spotkań z dziećmi z przedszkoli i szkół podstawowych z terenu gminy Słubice. Była wystawa konkursowa Misiów i było głosowanie mieszkańców na najpiękniejszego Misia Uszatka. I tak też dobiegł końca powiatowy, rodzinny konkurs plastyczny pt. „Mój przyjaciel Miś Uszatek”, zorganizowany z okazji Jubileuszu 60. Urodzin Misia Uszatka. Organizatorami konkursu była Biblioteka Publiczna Miasta i Gminy w Słubicach i Przedszkole Samorządowe nr 3 „Miś Uszatek” w Słubicach. Celem konkursu było między innymi popularyzacja klasyki literatury dziecięcej wśród najmłodszych. W piątek, 29 listopada 2017 r., do słubickiej biblioteki przybyli uczestnicy konkursu, zaproszeni goście oraz przedstawiciele bibliotek Powiatu Słubickiego. Wszystkich w progach biblioteki witał osobiście sam Jubilat Miś Uszatek! Podczas uroczystości dzieci obdarowane zostały dyplomami i prezentami. Były podziękowania za wspaniałą współpracę, uściski i zdjęcia z Misiem Uszatkiem, a na koniec toast za zdrowie Jubilata i oczywiście misiowe, słodkie przekąski. Laureatami rodzinnego konkursu plastycznego pt. „Mój przyjaciel Miś Uszatek” zostali: I miejsce (praca nr 18) – Wojciech Mikulski (3 lata) z Cybinki, razem z mamą Małgorzatą, tatą Mirosławem i babcią Henią; II miejsce (praca nr 25) – Wiktoria Głodna (4 lata) z Ośna Lubuskiego, razem z mamą Agnieszką i siostrą Małgorzatą; III miejsce (praca nr 24) – Wojciech Koszela (4 lata) z Ośna Lubuskiego, razem z mamą Moniką i tatą Krzysztofem. Wyróżnienia otrzymali: - praca nr 13 – Nikola Dziubińska (6 lat) ze Słubic, razem z mamą Anetą - praca nr 21 – paulina Broniewska (7 lat) ze Słubic, razem z mamą i tatą Podczas spotkania Laureat Wojtuś Mikulski wylosował spośród wszystkich głosów jednego szczęśliwca, który otrzymał nagrodę niespodziankę. Nagrodę tę otrzymała pani Irena z Górzycy. Serdecznie dziękujemy dzieciom i ich rodzinom za zaangażowanie. Mieszkańcom powiatu słubickiego za aktywność w głosowaniu. Nie zapomnijmy o Misiu Uszatku. Czytajmy kolejnym pokoleniom wspaniałe, misiowe opowiadania i nućmy piosenkę „Pora na dobranoc, bo już księżyc świeci, dzieci lubią misie, misie lubią dzieci…”. Zespół BPMiG Słubice Pora na dobranoc, bo już księżyc świeci Życzymy Wam spokojnej nocy w Starogardzie #ilovestg #wStarogardzie #Starogard fot. Leszek Kurant

pora (język polski)[edytuj] wymowa: IPA: [ˈpɔra], AS: [pora] ​?/i znaczenia: rzeczownik, rodzaj żeński ( pewien okres, czas trwania czegoś ( stosowny moment, właściwa chwila na jakąś czynność ( reg. (Poznań) por[1] rzeczownik, rodzaj męskozwierzęcy, forma fleksyjna ( D. i B. lp od: por odmiana: ( ( zob. por przykłady: ( O tej porze roku dni przeważnie są słoneczne. ( Już pora załatwić stare porachunki. ( Pora na dobranoc, bo już księżyc świeci[2]. ( Do rosołu warto dodać pora i cebulę. składnia: ( pora na + N. • pora + bezok. czas. kolokacje: ( pora roku • pora dnia • ulubiona pora • pora sucha • pora deszczowa synonimy: antonimy: hiperonimy: hiponimy: holonimy: meronimy: wyrazy pokrewne: związki frazeologiczne: do tej pory • dziecinna pora • najwyższa pora • pora na mnie • pora po temu • ani pora, ani miejsce • od tej pory/od tamtej pory • o każdej porze dnia i nocy • wyjść o ludzkiej porze/przyjść o ludzkiej porze • nie w porę • w porę/w samą porę przysłowia: gość nie w porę gorszy Tatarzyna • gość nie w porę gorszy od Tatarzyna • gość nie w porę gorzej Tatarzyna etymologia: prasł. *pora → parcie, okres wytężonej pracy < prasł. *perti → przeć uwagi: ( W znaczeniu ogólnopolskim – niepoprawne. tłumaczenia: ( zobacz listę tłumaczeń w haśle: por angielski: ( time; ( time, moment arabski: ( وقت esperanto: ( sezono; ( tempo[3] hawajski: ( kau karaimski: ( заман niemiecki: ( Zeit ż; ( Zeit ż, Moment m rosyjski: ( время n; ( пора ż szwedzki: ( tidpunkt w, tid w; ( dags ukraiński: ( пора ż; ( пора ż źródła: ↑ Antoni Danysz, Odrębności słownikarskie kulturalnego języka polskiego w Wielkopolsce w stosunku do kulturalnego języka w Galicyi, „Język Polski” nr 8–10, s. 246. ↑ Janusz Galewicz, Miś uszatek (Pora na dobranoc). ↑ Słownik na stronie lernu!. pora (język chorwacki)[edytuj] wymowa: IPA: /pǒːra/ podział przy przenoszeniu wyrazu: po•ra znaczenia: rzeczownik, rodzaj żeński ( por odmiana: przykłady: składnia: kolokacje: synonimy: antonimy: hiperonimy: hiponimy: holonimy: meronimy: wyrazy pokrewne: związki frazeologiczne: etymologia: uwagi: źródła: Hasło zaimportowane automatycznie – nie zostało zweryfikowane w papierowych słownikach lub wiarygodnych słownikach online. Jeśli znasz chorwacki, kliknij na Edytuj, dokonaj ewentualnych korekt i usuń niniejszy komunikat. Dziękujemy! Listę innych niesprawdzonych haseł w tym języku można znaleźć pod tym linkiem. pora (język fiński)[edytuj] wymowa: znaczenia: rzeczownik ( wiertło odmiana: przykłady: składnia: kolokacje: ( porakone → wiertarka synonimy: antonimy: hiperonimy: hiponimy: holonimy: meronimy: wyrazy pokrewne: związki frazeologiczne: etymologia: uwagi: źródła: pora (język hiszpański)[edytuj] wymowa: IPA: [ znaczenia: przyimek ( daw. zob. para[1] odmiana: ( nieodm. przykłady: składnia: kolokacje: synonimy: antonimy: hiperonimy: hiponimy: holonimy: meronimy: wyrazy pokrewne: związki frazeologiczne: etymologia: łac. pro + ad uwagi: dawniej stosowana w znaczeniach przyimków para i por odnoszących się do celu i kierunku ["preposición pora"&hl=pl&pg=PA2#v=onepage&q="preposición pora"&f=false| źródła: ↑ Hasło „pora” w: Real Academia Española: Diccionario de la lengua española, 2014. porà (język litewski)[edytuj] wymowa: IPA: /poːˈra/ znaczenia: rzeczownik, rodzaj żeński ( para, dwie sztuki odmiana: ( przykłady: składnia: kolokacje: synonimy: antonimy: hiperonimy: hiponimy: holonimy: meronimy: wyrazy pokrewne: związki frazeologiczne: etymologia: uwagi: źródła:

"Pora na dobranoc, bo już księżyc świeci. Dzieci lubią misie, misie lubią dzieci." (It's time to go to bed, as the moon is shining. Kids like teddy bears, teddy

... bo już księżyc świeci :-) Pamiętacie bajki, jakie czytano wam w dzieciństwie przed zaśnięciem? Ja ciągle mam w pamięci niektóre opowiadania z serii "poczytaj mi mamo" i bardzo lubię czytać je teraz swojej córeczce. Dziś jednak chciałabym Wam przedstawić dwa zbiory zupełnie nowych, nieznanych opowieści. Opowieści, które z jednej strony mocno stoją na ziemi, a z drugiej pozwalają rozwinąć skrzydła naszej wyobraźni, które bawią i wzruszają zarazem - a wszystko to jest tak pięknie wyważone, że zachwyciły mnie po prostu! Przepiękny zbiór 30 opowiadań i bajek współczesnych polskich autorów. Niezbyt długich, takich w sam raz na jedną wieczorną opowieść :-) Bawią, pozwalają się rozmarzyć, czasami wprawiają w lekką zadumę. Każda niesie ze sobą przesłanie, ale nie takie wymuszone, moralizatorskie, tylko lekko przemykające pomiędzy wierszami i wskakujące wprost do małego serduszka :-) Choćby taka "Bajka o kurczaku, który nie był kurczakiem" Wandy Chotomskiej - o matczynej miłości i tolerancji. Co z tego, że jej mały "kurczak" ma krótkie nóżki - ma za to dłuższy dziobek! I co z tego, że lubi chlapać się w wodzie? I jeśli nawet okaże się, że jest kaczuszką, a nie kurczakiem - to jest przecież jej dzieciątkiem i kropka! Wzruszający zastrzyk ciepła i pozytywnych emocji. Opowiadania idealnie nadają się na dobranoc - wyciszają, pomagają Maluszkowi przejść od marzeń do snów... Nie mogłabym nie wspomnieć o pięknych ilustracjach w książce. Świetnie oddziaływają na wyobraźnię! Ilustratorzy spisali się na medal :-) Doskonałym uzupełnieniem książki jest płyta ze wszystkimi opowiadaniami czytanymi przez studentów łódzkiej Filmówki. I choć czytać uwielbiam, to z przyjemnością nie raz pozwolę się zastąpić w tej roli tak wytrawnym lektorom :-) Grzegorza Kasdepke mieliśmy przyjemność poznać osobiście na jednych z Targów Książki, przy okazji zakupu jego książki "Z piaskownicy w świat". Już wtedy wiedziałam, że z jego książkami nie będziemy się nudzić, bo autor wprost zarażał swoją pozytywną energią :-) Tym razem pojawia się w nieco innej odsłonie - pisząc opowiadania na dobranoc. Bywa zabawnie, momentami ironicznie, a niekiedy smutnie. Często opowiadania zaskakują nas w najmniej oczekiwanym momencie. Czasami robi się nawet lekko melancholijnie, zwłaszcza w części opowiadań (moich ulubionych), bajki są krótsze i nieco bardziej beztroskie :-). Tu znowu wszystko zachowane jest w doskonałych proporcjach. Opowieści nie drażnią ani nie irytują, czyta się je z prawdziwym zainteresowaniem i z przyjemnością. I wcale nie myślę tu tylko o dzieciach :-) Opowiadania poruszają bardzo różne tematy, czasami bardzo trudne - jak samotność, brak akceptacji, pojawienie się "wujka", który nagle każe mówić do siebie "tato"... Przedstawione są one tu po mistrzowsku - bez patosu i przesady. Z dziecięcą naiwnością i szczerością. I wrażliwością. I mimo, że nie znajdziemy tu banalnych happy-endów to autor zawsze pozostawia nadzieję na zmianę lub małą wskazówkę, która może nam pomóc stawić czoło naszym lękom i problemom. Tu również czekają nas piękne ilustracje - Ewy Poklewskiej-Koziełło i Magdaleny Kozieł-Nowak. Wydawnictwo Literatura również do tej książki dołącza prezent w postaci płyty z nagraniami opowiadań i bajek czytanych przez studentów łódzkiej Filmówki. Obie pozycje są przepięknie wydane - szyte, w twardej oprawie, miejscami lakierowanej. Pełne cudownych opowieści na pewno umilą codzienne zasypianie. Niech one będą naszą inspiracją na wyjątkowy, mikołajkowy prezent :-) Teraz tutaj i tutaj w świetnej promocji - niecałe 28 zł :-) . 152 628 182 577 743 431 29 679

pora na dobranoc bo już księżyc świeci