Średnio dzieci uzależnione spędzały na grze komputerowej (wideo) ponad 20 godzin w tygodniu. Uzależnienie od gier wideo nie jest po prostu kwestią godzin spędzanych na grach wideo, częstotliwości grania, lecz obejmuje brak zdrowego funkcjonowania w różnych częściach życia dzieci. Mogą to być relacje rodzinne, zdrowie, wartości Przechodząc do serwisu poprzez kliknięcie przycisku „Zgadzam się” wyrażasz zgodę na przetwarzanie przez nas Twoich danych osobowych, w tym profilowanie w opisanym poniżej zakresie. Dlaczego potrzebujemy Twojej zgody? W związku z tym, że podczas korzystania z serwisu ( (dalej: Serwis) dochodzi do przetwarzania Twoich danych osobowych zawartych w plikach cookies, a także w innych podobnym im rozwiązaniach technologicznych, w tym profilowania, zanim rozpoczniesz korzystanie z Serwisu, musimy uzyskać Twoją zgodę na przetwarzanie przez nas oraz naszych Partnerów Twoich danych osobowych. Kto jest administratorem Twoich danych? Administratorem Twoich danych osobowych jest Zakres zgody Twoje dane zbierane w związku z korzystaniem z Serwisu będą przetwarzane przez Administratora oraz jego Partnerów w celach marketingowych. Informujemy, że w związku z tym, iż przetwarzanie Twoich danych w związku z korzystaniem z Serwisu obejmuje analitykę w celach marketingowych, Twoje dane będą przetwarzane również na potrzeby wyświetlania spersonalizowanych reklam i ofert w Serwisie oraz na innych stronach Internetowych , których właścicielem jest Administrator . W ramach przetwarzania Twoich danych w związku z korzystaniem z Serwisu dochodzi więc do profilowania. Zakres przetwarzanych danych W ramach Serwisu przetwarzane będą następujące dane: Twój adres IP, adres URL żądania, nazwa domeny, identyfikator urządzenia końcowego, rodzaj i język przeglądarki, ilość kliknięć, ilość czasu spędzonego na poszczególnych stronach, data i godzina korzystania z Serwisu, typ i wersja systemu operacyjnego, rozdzielczość ekranu, dane zbierane w dziennikach serwera. Dobrowolność zgody W związku z tym, że wyrażenie zgody na przetwarzanie danych w opisanym powyżej zakresie jest dobrowolne, możesz odmówić wyrażenia zgody. Szczegóły dotyczące niewyrażania zgody znajdziesz w Polityce prywatności. Cofnięcie zgody Możesz w każdej chwili cofnąć zgodę na przetwarzanie Twoich danych osobowych. Szczegóły dotyczące wycofania zgody opisaliśmy w Polityce prywatności. Cookies Informujemy, że poprzez korzystanie z Serwisu wyrażasz zgodę na zapisywanie plików cookies i im podobnych w Twoim urządzeniu końcowym, a także na korzystanie z zapisanych w nich informacji w celu dopasowania treści, w tym reklam do Twoich indywidualnych preferencji. Jeśli nie chcesz aby w Twoim urządzeniu końcowym zapisywano pliki cookies i im podobne musisz dokonać zmiany ustawień Twojego oprogramowania lub przeglądarki. Więcej na ten temat przeczytasz w Polityce prywatności. Cele przetwarzania Twoje dane uzyskane w naszym Serwisie Serwisach za pomocą plików cookies i innych im podobnym technologii będziemy przetwarzać (w tym również profilować): w celach marketingowych polegających na dopasowaniu treści i reklam zamieszczanych w Serwisie oraz na innych stronach internetowych, w celu dokonywania analiz marketingowych, w celu badania ruchu na stronach internetowych Administratora oraz na innych powiązanych stronach internetowych, dokonywanych w celu zapewnienia bezpieczeństwa naszych usług, a także w celu dochodzenia praw i roszczeń, (w powyższym zakresie podstawę przetwarzania stanowi prawnie uzasadniony interes Administratora w celach marketingowych w zakresie marketingu produktów i usług Partnerów Administratora , w szczególności w zakresie dopasowaniu treści oraz reklam wyświetlanych w Serwisie oraz na innych powiązanych stronach internetowych, a także w celu przeprowadzania przez Partnerów analityki marketingowej (tym zakresie Twoje dane będą przetwarzane na podstawie dobrowolnej zgody). Twoje prawa masz prawo dostępu do treści swoich danych i ich sprostowania, modyfikacji, ograniczenia przetwarzania, żądania usunięcia danych, a także prawo do przenoszenia danych, masz prawo do wniesienia sprzeciwu wobec przetwarzania Twoich danych osobowych opartego na art. 6 ust. 1 lit. e) lub f) RODO, w tym profilowania na podstawie tych przepisów, jeżeli dane osobowe są przetwarzane na potrzeby marketingu bezpośredniego, masz prawo w dowolnym momencie wnieść sprzeciw wobec przetwarzania Twoich danych osobowych na potrzeby takiego marketingu, w tym profilowania, w zakresie, w jakim przetwarzanie jest związane z takim marketingiem bezpośrednim, jeśli uznasz, że przetwarzanie przez nas Twoich danych osobowych narusza przepisy RODO, masz prawo wniesienia skargi do organu nadzoru (Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych). Więcej na temat przetwarzania Twoich danych w ramach Serwisu przeczytasz w Polityce Prywatności. Informujemy, że związku ze zmianami w zakresie ochrony danych osobowych w związku z wejściem w życie RODO zmianie uległa Polityka Prywatności oraz Regulamin serwisu . Tak prawdziwa, że bardziej się nie da. Tutaj wszyscy badacze są zgodni. Historia gier komputerowych zaczyna się na dobre. Twórcą pierwszej gry wideo (takiej w pełni graficznej) jest Steve Russell. Znudzony uniwersyteckim życiem żak, który przez te gry komputerowe studiów nie skończył. Może mama ma rację…? Spis treści: Uzależnienia – czym są i czym skutkują? Uzależnienia a prawo kanoniczne małżeńskie Istotne obowiązki małżeńskie Uzależnienie od gier komputerowych a proces małżeński – postępowanie sądowe Podsumowanie Praktyka sądowa pokazuje, że za niezdolne do zawarcia pełnoprawnego małżeństwa trybunał kanoniczny niekiedy uznaje osoby, które, stając przed ołtarzem, borykały się z różnego rodzaju uzależnieniami. Należą do nich zarówno uzależnienia od substancji odurzających, jak i uzależnienie od hazardu czy osób trzecich. Czy jednak do tzw. rozwodu kościelnego może doprowadzić uzależnienie od gier komputerowych? W dzisiejszym wpisie bierzemy pod lupę kwestię „stwierdzenie nieważności małżeństwa a uzależnienie od gier komputerowych i Internetu”. Zachęcamy do lektury. Uzależnienia – czym są i czym skutkują? Rozważania na temat uzależnienia od gier komputerowych w kontekście unieważnienia małżeństwa (w istocie – stwierdzenia jego nieważności) zacznijmy od zarysowania szerszego planu. Czym jest uzależnienie? W ten sposób określamy nabyte zaburzenie psychiczne (a w dużej mierze i fizyczne), które wymaga od danej osoby, pod przymusem wewnętrznym, częstego zażywania określonej substancji lub też wykonywania konkretnych czynności. Możemy mówić również – także w kontekście prawa kanonicznego – o uzależnieniu od decyzji osób trzecich. Pisząc o uzależnieniu od gier komputerowych i stwierdzeniu nieważności małżeństwa, musimy w tym miejscu podkreślić jedno – odbiera ono uzależnionemu zarówno swobodę działania, jak i, często, upośledza jego zdolność do należytego wypełniania obowiązków małżeńskich. Uzależnienia a prawo kanoniczne małżeńskie Dlaczego w ogóle jesteśmy w stanie mówić o uzależnieniu od gier komputerowych w odniesieniu do stwierdzenia nieważności małżeństwa? Otóż może ono być traktowane jako tytuł prawny stanowiący podstawę do wszczęcia postępowania ws. tzw. rozwodu kościelnego, należący do grupy braków dotyczących zgody małżeńskiej. Odwołując się do kan. 1095 KPK, musimy przypomnieć, że ważnego konsensusu nie są w stanie wyrazić osoby pozbawione jasności rozumowania, niebędące w stanie zrozumieć znaczenia istoty sakramentu małżeństwa i małżeńskich obowiązków, czy też psychicznie niezdolne do wypełniania tychże zobowiązań. Uzależnienie od gier komputerowych i Internetu jako przesłanka do tzw. rozwodu kościelnego, podobnie jak uzależnienie od narkotyków, alkoholu czy hazardu, może dotykać kwestii zaburzenia jasności rozumowania (np. poprzez psychiczne wyczerpanie gracza i wypaczenie jego systemu wartości). Przede wszystkim jednak powinniśmy traktować je jako przeszkodę uniemożliwiającą danej osobie całkowite oddanie się wypełnianiu kluczowych obowiązków małżeńskich. Istotne obowiązki małżeńskie Nawiązując do Kodeksu prawa kanonicznego i innych dokumentów prawa kościelnego, jesteśmy w stanie wymienić istotne obowiązki małżeńskie. Niezdolność do ich dopełnienia może być traktowana jako przeszkoda w procesach dot. stwierdzenia nieważności małżeństwa np. z powodu uzależnienia od gier komputerowych. Nadrzędnym celem współmałżonków jest zatem nieustanna troska o dobro wzajemne, a także zrodzenie potomstwa i zapewnienie mu odpowiedniego wychowania. Co wynika z nauczania Kościoła, partnerzy muszą służyć sobie pomocą w każdej dziedzinie życia, umacniać się w wierze i przygotowywać do życia we Wspólnocie swoje dzieci. Uzależnienie od gier komputerowych a proces małżeński – postępowanie sądowe Osoby przekonane, że to właśnie uzależnienie od gier komputerowych powinno doprowadzić do unieważnienia małżeństwa (stwierdzenia nieważności) w ich przypadku, muszą wykazać, że uzależnienie istniało w momencie zawarcia małżeństwa, a jedna z osób w związku (lub oboje w szczególnych przypadkach) nie była już wtedy zdolna do wypełniania najważniejszych obowiązków małżeńskich (lub jasnego rozumowania). Z punktu widzenia prawa kościelnego kluczowe znaczenie ma bowiem fakt, że uzależnienie istniało (choćby zatajone przed partnerem lub partnerką) w momencie, w którym nupturienci stanęli przed ołtarzem, a nie – powstało i rozwinęło się później. W pierwszej kolejności powód zatem – ze wsparciem adwokata kościelnego lub samodzielnie – musi skierować do trybunału kanonicznego skargę powodową zawierającą historię związku, określony tytuł prawny oraz personalia świadków, których zeznania pomogą sędziemu zyskać moralną pewność co do tego, iż w badanym przypadku uzależnienie od gier komputerowych na tyle upośledzało zgodę małżeńską, że może stanowić argument za udzieleniem tzw. rozwodu kościelnego. Następnie dochodzi do postępowania dowodowego, podczas którego powód może wykazać, że uzależnienie od gier komputerowych – czy też np. zanurzenie w świecie wirtualnym Internetu – niosło za sobą bardzo istotne konsekwencje dla możliwości podjęcia przez daną osobę wartościowego życia rodzinnego. W tej kwestii potrzebującemu pomocą może służyć adwokat kościelny, który będzie w stanie ukazać szkodliwość nałogu i stopień jego zaawansowania. Olbrzymie znaczenie może mieć w tym przypadku również ekspertyza biegłego, psychiatry lub psychologa, który określi, w jakim stanie psychicznym znajdowała się osoba uzależniona od gier komputerowych stając przed ołtarzem. Biorąc pod uwagę wszystkie dowody, w tym zeznania świadków, sąd kościelny może orzec, czy uzależnienie od gier komputerowych powinno skutkować stwierdzeniem nieważności małżeństwa. Podsumowanie A zatem uzależnienie od gier komputerowych mamy prawo traktować jako przesłankę do stwierdzenia nieważności małżeństwa – lub przynajmniej wszczęcia postępowania – jeśli istniało w momencie, w którym nupturienci wypowiadali „sakramentalne tak”. Co więcej – musiało ono negatywnie wpływać na charakter zgody małżeńskiej, co oznacza, że albo zakłócało „wystarczające używanie rozumu” lub powodowało „poważny brak rozeznania oceniającego”, czy też, co bardziej prawdopodobne – czyniło jedno z partnerów „psychicznie niezdolnym do podjęcia istotnych obowiązków małżeńskich” (kan. 1095 KPK), czyli do stworzenia opartej na zaufaniu i szacunku relacji ze współmałżonkiem. Możemy na problem uzależnienia od gier komputerowych w kontekście tzw. rozwodu kościelnego spojrzeć szerzej – jako problem opierający na zaniedbaniu priorytetów związanych z życiem codziennym i duchowym na rzecz czerpania z uciech, które zapewnia rzeczywistość wirtualna. Pamiętajmy też, że uzależnienie od gier komputerowych, zwłaszcza internetowych, często wiąże się z uzależnieniem od hazardu, czyli kolejną kwestią, która może być rozpatrywana w charakterze przeszkody dot. zgody małżeńskiej. Wszystkim poszukującym konsultacji dotyczących wpływu uzależnień na charakter konsensusu małżeńskiego czy też procedury dot. stwierdzenia nieważności małżeństwa, wsparciem merytorycznym służy przedstawiciel naszej kancelarii kanonicznej.
Z okazji trwających mistrzostw świata w tej dyscyplinie postanowiliśmy przypomnieć najlepsze gry komputerowe poświęcone rugby… Rugby World Cup 95 (Mega Drive, 1994) Rugby World Cup 95

Przy grach komputerowych można spędzić wiele godzin. Czy to może być również jeden z powodów do rozwodu kościelnego?Opinia adwokata kościelnego dotycząca stwierdzenia nieważności małżeństwa z powodu uzależnienia od gier Współczesny świat ze względu na istnienie sieci internetowej można traktować jak globalną wioskę. Ludzie przenieśli swoje aktywności do świata wirtualnego i częściej kontaktują się za pomocą nowych form komunikacji, aniżeli bezpośrednio. Trudno wyobrazić sobie świat i nasze życie bez nowoczesnych technologii. Większość ludzi nie potrafiłaby funkcjonować, gdyby pozbawiono ich komputera, telefonu, czy internetu. Duża część osób zatraca się i tym samym uzależnia. Nowe techniczne produkty są używane do pracy, czy też relaksu. Oglądamy filmy, seriale. Niektórzy lubią też gry komputerowe oraz hazard przez internet. Przenosząc swoje życie do świata wirtualnego powstaje silne uzależnienie od komputera, telefonu, czy gier. Czym charakteryzuje się uzależnienie od gier komputerowych? Gry komputerowe stały się atrakcyjną formą rozrywki nie tylko dla dzieci, ale też dla dorosłych. Są na tyle absorbujące, że gracz traci poczucie czasu i spędza przy komputerze czy konsoli większość swojego życia. Jeśli osoba rozsądnie przeznacza swój czas na tego typu rozrywkę, to nie ma to negatywnego wpływu na jego funkcjonowanie. Niestety, poświęcanie całego wolnego czasu na granie często prowadzi do przykrych skutków i uzależnienia. Według Światowej Organizacji Zdrowia omawiany nałóg jest zaburzeniem psychicznym. Granie staje się trudnym do rozwiązania problemem, kiedy przerodzi się w uzależnienie, które jak wiadomo negatywnie wpływa na życie nałogowego opisywanego nałogu jest między innymi okłamywanie bliskich, nie wywiązywanie się z obowiązków zawodowych, rodzinnych. U osoby uzależnionej można zaobserwować rozdrażnienie, nerwowość, zaburzenia lękowe lub snu, nadpobudliwość, trudności z koncentracją oraz dużą częstotliwość w zmianach nastroju. Czy na postawie uzależnienia od gier komputerowych można stwierdzić nieważność małżeństwa? Dla człowieka uzależnionego priorytetem są gry. Niesie to za sobą dotkliwe konsekwencje, nałogowiec nie jest w stanie zbudować relacji międzyosobowej ze swoim partnerem. Jednocześnie też nie podejmuje on obowiązków związanych z dobrem małżonków, a także dobrem dzieci. Uzależniony nie wspiera swojego współmałżonka. Najczęściej małżeństwa dotknięte opisanym problemem nie posiadają potomstwa, albo je zaniedbują. Bardzo często nałogowy gracz ukrywa swój problem przed przyszłym współmałżonkiem, z obawy zrażenia go do siebie. Uzależnienie do gier komputerowych można zauważyć jeszcze przed zawarciem związku małżeńskiego. Nałóg powoduje, że uzależniony będąc w związku małżeńskim nie potrafi zbudować stałej wspólnoty małżeńskiej, ani wypełniać powiązanych z tym przyczyną stwierdzenie nieważności małżeństwa miałoby być uzależnienie od gier komputerowych, to występuje możliwość powołania się na kanon 1095 n 3 KPK, który mówi o „niezdolności osoby do wypełnienia obowiązków małżeńskich z przyczyn natury psychicznej". W razie jakichkolwiek pytań czy wątpliwości, dotyczących kwestii związanych ze stwierdzeniem nieważności małżeństwa z powodu uzależniania od gier komputerowych współmałżonka, zapraszamy do kontaktu.

Gry komercyjne często są nośnikami treści mogących zaburzać prawidłowy rozwój psychoemocjonalny i socjalizację, a także sprzyjać uzależnieniu. słowa kluczowe: gry komputerowe, dzieci, edukacja Charakterystyczny dla naszych czasów dynamiczny rozwój elektronicznych
Opublikował(a) dnia 17 października 2017 w kategorii Społeczeństwo | 0 komentarzyRozwód rodziców zawsze w mniejszym lub większym stopniu wpływa na psychikę i zdrowie dziecka. U mniejszych dzieci często następuje regres w rozwoju, a u większych pojawia się poczucie lęku i obniżenie własnej rodziców dla dziecka oznacza załamanie się fundamentu, na którym budowało swoją tożsamość. Dziecko czuje się oszukane i samotne. Dzieci rozwiedzionych rodziców często dużo wcześniej przechodzą inicjację seksualną, mają także problemy z utrzymaniem swoich związków. Część dzieci wykorzysta jednak negatywne doświadczenia z dzieciństwa, aby swój związek uczynić po rozwodzie musi stworzyć sobie nowy system wartości, a rodzice muszą pomóc mu w tym czasie odbudować poczucie bezpieczeństwa i wiarę w ludzi. Dziecko musi być przez rodziców przygotowane do rozwodu i nowej sytuacji. Powinno się mu wytłumaczyć i wyjaśnić dogłębnie, co się w jego życiu wydarzy. Trzeba zadbać o jego uczucia w tym okresie i spróbować otoczyć go taką opieką, aby jak najmniej odczuło to, co się wokół niego dzieje. Statystyki są bezlitosne i mówią o tym, że udaje się to zaledwie jednemu na dziesięć takich pamiętać, że dzieci przeżywają tę dramatyczną sytuację zupełnie inaczej niż dorośli. Nie traktują rozwodu jako drugiej szansy. Nawet, jeśli rozwód wynika z problemów rodzinnych i po nim ma być dla dziecka lepiej, doświadczenie to jest dla niego bolesne i nie do zaakceptowania. Reakcją dziecka jest bezradność i uzasadniony lęk o dzieci traktują rozwód, jako działanie skierowane przeciwko nim. Szczególnie obwiniają tę stronę związku, która zdecydowała się na to rozwiązanie i opuściła rodzinny dom. Dochodzi tez do tego strach o to, że już nigdy go nie zobaczą oraz zwykła tęsknota oraz żal i dzieci obwinia się także o to, ze związek ich rodziców się rozpadł. Szczególnie w przypadku, jeśli słyszało, że rodzice kłócili się np. o sposób jego wychowania czy rzeczy z nim związane. Szukanie takich powodów winy jest większe, gdy dzieci nie są przygotowane do sytuacji i nie rozumieją co się dzieje. Często żal im tego rodzica, który jest bardziej cierpiący. Czasem rodzice wykorzystują takie dzieci do walki z partnerem zmuszając je do lojalności. Dzieci gubią się wówczas i często muszą ukrywać, że tęsknią za tym drugim i w obawie, że ten pierwszy się na nie pogniewa za pozytywne nie da się przewidzieć jak dziecko po rozpadzie związku rodziców będzie funkcjonowało w kolejnych latach i swoim dorosłym życiu. Czasami dzieci, które silnie zareagowały na rozwód radzą sobie lepiej niż te, których rodzice zadbali o nie w trakcie rozwodu. Wszystko jest indywidualną sprawą dziecka, jego charakteru i środowiska, w jakim się badań wynika, że gorzej znoszą rozwód chłopcy niż dziewczynki. Wykazują agresję w szkole i poza domem. U dziewczynek często występuje natomiast tzw. efekt śpiocha, co oznacza, że skutki rozwodu są dostrzegalne w ich zachowaniu dopiero w przyszłości, najczęściej w ich własnych rozwodu widać najbardziej w momencie wchodzenia dzieci w dorosłość. Młodzi ludzie często są pozbawieni wzorców dobrych, trwałych oraz moralnych relacji pomiędzy mężczyzną a kobietą, co rzutuje na ich własne zachowania. On Sun, 10 Apr 2011 21:53:37 +0200, Fox Mulder wrote: > Witam! > Szukam jakichś fajnych gier dla dwóch graczy po sieci lokalnej, ew na > jednym komputerze. Dzieci i gry (Kamil Polny) Gry komputerowe i komputery same w sobie, to coś niebezpiecznego. Bez dwóch zdań. Bójmy się. Już w moich młodzieńczych czasach pojawiły się pierwsze komputery PC, które duża część społeczeństwa określała jako ewidentnego nauczyciela agresji i szatana w cyfrowej postaci. Ludzie boją się nieznanego, więc bali się i sobie premierę gry Carmageddon. 1997 rok. Od tamtego czasu minęło już aż dwadzieścia lat. Żeby w to zagrać, kupiłem w kiosku jakieś niemieckie kompilacje z grami demo. Czyli z takimi, które miały na przykład tylko jeden etap. Ich możliwości były bardzo ograniczone. Ale jak się nie ma co się lubi, to się lubi to co się umie zdobyć. Coś takiego jak kontrola rodzicielska nie miała racji bytu. No bo jak? Skoro (patrząc na to z dzisiejszej perspektywy) nieliczni potrafili obsługiwać komputery. Gry kupowaliśmy u faceta na straganie. Nie mogły być oryginalne. Oryginalnych w naszym mieście w ogóle nie było. Byliśmy małymi i gry Kamil PolnySłodkie czasyŚwiat dzielił się na nas i na nich nich. My dzieci i oni - rodzice. Rodzice chcieli, żebyśmy nie wyrośli na bandytów i drogowych zabijaków przejeżdżających ludzi na chodnikach. Patrzyliśmy i graliśmy w złe rzeczy. Media szerzyły panikę, kolejne państwa blokowały sprzedaż trudnych gier. Nagle z niebytu medialnego wyłonił się pierwszy oszukany obraz gier. Atrakcyjny do opowiadania. Nieznany i ciekawy. Agresywne gry komputerowe - w oczach nieświadomych rodziców były dużym problemem. Na obrazku w gazecie wyglądały jak bardzo naostrzony nóż w rękach młodocianych. Przecież jak człowiek rozjeżdża ludzi w grze, to na pewno będzie robił to w rzeczywistości… Kiedyś często mówiło się, że gry są przede wszystkim stratą czasu, a przy okazji jeszcze deprawują młodzież. Pamiętam jak złe występki młodych ludzi argumentowało się wpływem gier dla dorosłych. Ja będąc dzieciakiem czułem, że tylko się bawię. Nawet grając w gry wojenne, wiedziałem co jest prawdą, a co fikcją. To jest jedna z pierwszych rzeczy nad jakimi pracowaliśmy w domu z dziećmi. Pokazywaliśmy im potwory i opowiadaliśmy, że to co widać na ekranie, nie równa się temu co widzimy w rzeczywistości. Polecam budować taki dzieciakNie robię nic złego, bo nie mam złych intencji. Wiem, że to co robię podczas sesji z grą, nie jest prawdziwe. Po grze w Carmageddona nie czułem ochoty na robienie ludziom krzywdy. Miałem wysoką samoświadomość? Czy to świadomość była powodem, że te gry mnie nie zepsuły? Chyba nie, bo żaden z moich grających kolegów nie przeszedł na ciemną stronę mocy i nie przejechał umyślnie jakiegoś człowieka. Ani go nie na stare fobie naszych rodziców, nadal nie widzę w grach zagrożeń. Wiadomo, że jak się człowiek naogląda ciężkich scen na ekranie, to będzie mu łatwiej zaakceptować pewne rzeczy w rzeczywistości. Jest już dwadzieścia lat później od kiedy zacząłem grać, zacząłem już nawet patrzeć z perspektywy rodzica. I patrzę na świat inaczej. Choć poglądów na wiele spraw nie zmienię. To nie posiadanie noża powoduje robi z nas bandytę. Z nożem możemy równie dobrze zostać kucharzami. To do rodzica przede wszystkim należy określenie do czego służy narzędzie. Bo konsola, komputer czy gra, to narzędzie - do nauki. My jesteśmy narratorami. Dzieci i gry Kamil PolnyPerspektywa nowego rodzicaTeraz mogę być mądrzejszy od reszty. Cały szum medialny krzyczący o zagrożeniach już mnie nie dotyczy. Jestem dorosły, mam za sobą własne dodatek nowe technologie stały się moją pasją, więc jestem z nimi na bieżąco. Patrzę na swoją przeszłość z dystansu. Wiem już co dały mi gry. Wiem gdzie mnie zepsuły, a gdzie naprawiły. I wcale to nie w agresji był zawsze problem. Pierwsza lepsza mądra publikacja na temat „grania z dziećmi”, mówi o jednej prostej zasadzie. Chcesz, aby dziecko było bezpieczne podczas grania? Boisz się, że usłyszy albo zrobi coś złego? Pograj z i gry Kamil PolnyNie zostawiaj dziecka samego, tylko weź swoje krzesło, usiądź obok i pytaj. A jeśli dzieciak nie chce rozmawiać, to przynajmniej siedź i oglądaj. Zapewniam Cię, że dzisiejsze gry są dużo bardziej ciekawe niż nowy serial w TV. Nie powinieneś się nudzić. Przy serii LEGO Superheroes, Harry Potter czy Star Wars przesiadujemy z moim synem wspólnie. Daje nam to pretekst do rozmowy. Możemy wspólnie oglądać film, a potem szukać odniesień do historii w grach. Już dzisiaj widzę jak takie rzeczy rozwijają zmysł kreatywny i umiejętność opisywania rzeczywistości. Nie wspominając o to jako przyjemność, a nie problem Nasi rodzice nie traktowali komputerów zbyt serio. Nie znam nikogo, kto by powiedział, że jego rodzice wyszli w tematyce gamingu ponad zestaw gier karcianych z nie prosił się o granie z nami. Byliśmy pozostawiani sami sobie. Pilnowali nas raczej, żebyśmy się nie odwodnili, a w poniedziałek nie zapomnieli wstać do szkoły. Także jedynym mankamentem jaki widzę, było zbyt długie że większość wakacji spędzało się przed komputerem. Może nie widzieliśmy się za dużo ze słońcem, ale byliśmy w stanie przejść całą strategię Command and Conquer. Może straciłem lato, ale zyskałem zmysł zarządzania armią. Oczywiście tylko żartuję. Nadal nie mam w tym prawdziwych i gry Kamil Polny Uzależnienie, wróg na każdym krokuW dzisiejszych czasach rodzice boją się chyba bardziej uzależnienia od Facebooka (zwykłe marnowanie czasu) niż wywoływania agresji przez gry. I wcale się nie dziwię. Dla większości świata dziecięcego Facebook i wszelkie inne sieci społecznościowe, to strata czasu. Choć i tu można się zaskoczyć. Najpierw negowałem geniusz gry mój syn odnalazł na Youtube filmy instruktażowe do tejże gry. Okazało się, że mechanizm działa tak: młody wchodzi na Youtube, szuka filmów z których się uczy. Jak już zapamięta i nauczy się wzorów, uruchamia PS4, odpala Minecraft i buduje. I to jak buduje! Jak to się mówi z angielskiego: self-education! Pięciolatek. Sam. Dopóki jestem w stanie kontrolować czy nie ogląda głupot, to narzędzie staje się genialną szkołą o ile przesiadywanie przy grach komputerowych jest w stanie rozwinąć u nas refleks, umiejętność rozwiązywania problemów, czy nauczyć języka obcego, to sieci społecznościowe zazwyczaj nie uczą nas niczego innego niż banalna obróbka zdjęć i bezmyślne określanie co lubisz, albo czego nie. Gry będące drzwiami do otwarcia pokładów kreatywności, uruchamiają chęć do działania. Są zazwyczaj dwustronne. Wymagają interakcji. Dlatego też nie skreślajmy pewnych innowacji jakie przyniósł nam świat. Żeby nadążyć za naszymi dziećmi, musimy być o trzy kroki do przodu. Dzieci i gry Kamil PolnyCzasy teraźniejszeTeraz jest genialnie. Z perspektywy własnych doświadczeń zazdroszczę sobie i moim dzieciom. Mają ojca, który lubi podobne zabawki do tych którymi oni się jest coś jeszcze lepszego. Rodzice tacy jak ja przestali czekać na zmiany w systemie edukacji i sami organizują „komputerową edukację” u podstaw. Wiesz, że już nawet kilkuletnie dziecko możesz zapisać na zajęcia z programowania? A wbrew pozorom, zazwyczaj nie jest do tych nauk programowania potrzebny nawet komputer. Wiecie czemu? Bo komputer i oprogramowanie to przede wszystkim procedury, mechanizmy. Zakodowane instrukcje, które formę graficzną zawdzięczają interfejsom, czyli temu co zwykły człowiek widzi finalnie na zajęcia z programowania, nauczycie swoje dzieci jak myśleć logicznie. Ta nauka może przydać się na każdej płaszczyźnie. Nie tylko na tej komputerowej. Nauka logiki wymaga opanowania planowania, schematów, kombinacji, wymyślenia różnych dróg prowadzących do tego samego celu. Kto by nie chciał dziecka umiejącego logicznie wytłumaczyć wszystkie sprawy w życiu, a potem podjąć mądre decyzje - według zasad logiki?Ludzie zazwyczaj boją się, że gry pochłoną ich dzieci. I mają po części rację. Jak zostawisz dzieciaka sam na sam z konsolą i zestawem gier na cały dzień, to nie spodziewaj się, że rozgrywkę zakończy coś innego niż piorun, powódź czy atak wściekłych i najlepszym rozwiązaniem jest spędzać czas wspólnie. Zawsze będę to podkreślał. Wiem jak kuszące jest pożytkowanie spokoju jaki nastaje po zajęciu dzieci grami. Odpalasz i zapominasz. Kuszące. Ja postanowiłem mieć jasny stosunek do grania w naszym domu. Te zasady dają szansę na wyciągnięcie konkretne wartości z grania z dziećmi:• możemy grać i nie jest to temat tabu,• szukamy tych gier, które rozwijają jakieś umiejętności,• szukamy swoich ulubionych tematów i świetnie się przy tym bawimy, • staramy się znaleźć gry, które podobają się rodzicom i dzieciom,• nie zostawiamy dzieci samych,• jeśli tylko to możliwe, gramy aktywnie z i gry Kamil Polny Najłatwiej jest żyć z konsoląW naszym domu do grania służy tylko jedno urządzenie. Jest to Playstation 4, które obsługiwać umie 5 letni syn, jak i 3 letnia córka. Jest to o tyle wygodne, że konsola włącza się tak szybko jak wyłącza. Piorun. Jeśli chcesz zagrać tylko 10 minut, to jest to dużo wygodniejsze rozwiązanie niż włączanie zagrać w coś, potrzebna jest tylko płyta Blue Ray. Sprzęt stoi zazwyczaj w widocznym miejscu i łatwo je kontrolować przynajmniej wzrokiem. Pomimo, że mamy w domu czasami nawet cztery laptopy równocześnie - żaden z nich nie ma gier (nie mam pewności czy ma choćby pasjansa). Tej samej zasady trzymamy się również w przypadku smartfonów. Złamaliśmy się i odeszliśmy do tej zasady jeden raz - podczas dłuższej podróży. Cała historia zakończyła się później dużym rachunkiem za zakupione przez syna dodatki do gry ;-) Wracając do konsoli. Mamy 2017 rok. Dwadzieścia lat minęło od mojego poważnego startu w tej gamingowej dziedzinie. Teraz dysponujemy łatwym w użyciu urządzeniem na które możemy kupić mnóstwo gier przeznaczonych dla dzieci. Gry są oznaczone za pomocą oznaczeń PEGI. Za pomocą prostych znaków graficznych mówią nam jaki zakres wiekowy dzieci jest dedykowany tej grze. Warto się z nim zapoznać. Jeśli macie małe dzieci to dotyczą Was pierwsze zakresy oznaczone gry są bezpieczne. Włączacie i nie spodziewacie się kataklizmu. Dziecko nie pozna nowych „ciężkich” słów. Agresja będzie bezkrwawa, wręcz bardzo się starają, żeby oferta gier dla dzieci była rozwinięta i stworzona odpowiedzialnie. Fobie sprzed 20 lat spowodowały, że cała branża jest mądrzejsza i bardziej odpowiedzialna. W dzisiejszych czasach bez strachu możemy zabierać się za granie z przed nami też wyzwania. Tak jak dla pokolenia 30/40 latków komputer był przełomem, tak dla naszych dzieci przełomem może być wirtualna rzeczywistość. Kiedy pierwszy raz założyłem okulary VR na głowę - wpadłem w to. Jestem jednak dorosły i potrafię to sobie dozować. Jako rodzic widzę oczami wyobraźni jak ja i dzieci nie chcemy wychodzić z wirtualnej rzeczywistości. W niej jest fajnie i kolorowo. Ale czy powinienem trzymać moje dzieci z dala od niej? Czy może lepiej jak skupię się nad tym, żeby dzieci znały zasady poruszania się po tym nowym świecie? Lepiej jak im zakażę i pokażę dopiero jak będą dorosłe? Czy mam pozwolić swoim strachom zabrać im możliwość poczucia czegoś na co sam czekałem ponad 30 lat?Uważam, że warto pokazywać każdą nową technologię. Wymaga to od nas skupienia i zaangażowania, ale daje genialne efekty. Wyobraźcie sobie jak ukształtuje się ich wyobraźnia, kiedy na własne oczy zobaczą, że jakiekolwiek granice już praktycznie nie co najważniejsze. Każdy facet jest dzieckiem. Po prostu zabawki ma coraz droższe. I przychodzi taki czas w życiu mężczyzny, że warto zacząć dzielić się swoimi rzeczami z się, sprawia, że człowiek czuje się lepiej. A jeśli przy okazji będzie to pretekstem do nawiązania dobrych relacji ze swoim dzieckiem, to chyba nie wypada tego rozwiązania negować. Bez strachu ładujemy pady, uruchamiamy swoje konsole i zaczynamy pokazywać dzieciom nowe światy. . 502 359 631 446 89 482 11 212

rozwód przez gry komputerowe